Wiosna w tym roku nie rozpieszcza. Jeden weekend był prawdziwie ciepły i przyjemny, ale już święta Wielkiej Nocy zapowiadają się zimne, nawet śnieżne. Nie zmienia to jednak faktu, że wypatrując prawdziwej wiosny, już planujemy piesze wycieczki, czasami nawet wielodniowe. Jak się do nich przygotować?
Pogoda – mieszanka ciepła i mrozu
Kiedy będzie już ciepło, zdecydowanie nie możemy zapominać o tym, żeby ciepło się ubrać. Najlepiej na cebulkę, a cebula ma warstwy. Czyli najpierw t-shirt, potem bluzka z rękawem, ciepła bluza i kurtka z podpinką, ale koniecznie przeciwdeszczowa. W ten sposób zapewnimy sobie ciepło, kiedy temperatura nagle spadnie (np. wieczorem albo w górach). Można też zabrać ze sobą dodatkowy koc, którym można się otulić.
Kiedy planujemy nocować, oczywiście potrzebujemy namiotu. Żaden namiot jednak nie chroni przed zimnymi nocami, robi to bowiem ciepły śpiwór. W kwietniu czy maju zdarzają się nawet przymrozki, dlatego dobrze jest mieć ze sobą taki śpiwór, który zapewnia komfort nawet przy minusowych temperaturach oraz karimatę, która oddzieli nas od zmrożonej ziemi.
Zagrożenia czyhające z zewnątrz
Wiosna, chociaż pełna uroku i pobudza do życia, bywa także niebezpieczna. Po pierwsze… pojawiają się kleszcze, które przenoszą bardzo niebezpieczne choroby. Nie wszystkie są nosicielami, ale jednak lepiej zabezpieczyć się przed ukąszeniem. Można zabrać ze sobą środek chemiczny w formie kremu, mleczka czy sprayu oraz zakładać spodnie z długimi nogawkami, długie koszulki, a na głowę kapelusz z szerokim rondem. I zawsze po wycieczce dokładnie trzeba obejrzeć skórę. Jeśli widzimy niewielką nawet kropkę na skórze, kleszcza należy jak najszybciej usunąć.
Niezbędnym kosmetykiem może okazać się także krem z filtrem. Chociaż wyciągamy buzie do promieni słonecznych, pamiętajmy, że pierwsze promienie słońca intensywnie opalają, a nasza skóra nie jest do tego przyzwyczajona. Filtr 50 jest więc niezbędny.
Tak wyposażeni możemy zacząć wędrować. Resztę produktów: jedzenie i picie można kupić na szlaku.
Zdjęcia: pxhere.com