Jeśli budzisz się rano, bolę cię zęby oraz czujesz, że żuchwa jest obolała, bardzo możliwe, że cierpisz na bruksizm. Bruksizm, czyli zgrzytanie zębami to najczęściej przypadłość małych dzieci, ale wielu dorosłym utrudnia życie. Nieleczony może doprowadzić do uszkodzeń szkliwa, rozchwiania zębów, do uszkodzenia zębów oraz do zużycia stawów żuchwowych.
Skąd bierze się bruksizm?
Kiedy wiesz już, że trzesz w nocy zębami, warto zastanowić się nad przyczyną. Jedną z nich może być robaczyca, zwłaszcza obecność w organizmie owsików. Trzeba więc wykonać proste badanie kału. Inną przyczyną może być wada jamy ustnej, którą może stwierdzić stomatolog. Często jednak problem ma źródło w psychice. Dorośli z bruksizmem zwykle wiążą ten objaw ze stresem, objawami nerwicy, z samotnością i lękami. Przyczyną mogą też być uwarunkowania genetyczne.
Bruksizm to jedno z zaburzeń snu, które utrudnia życie nie tylko osobie cierpiącej na tę chorobę, ale także partnerom. Czasami bowiem odgłos zgrzytania jest tak mocny, że przeszkadza w spaniu innym domownikom.
Jak leczyć bruksizm?
Bruksizm przede wszystkim szkodzi zębom, dlatego wskazana jest ich ochrona. Można spróbować sypiania ze specjalną szyną, którą nakłada się na dolne zęby. Jest ona wykonana z plastycznego tworzywa, które pod wpływem ciepła dopasowuje się do zębów i dziąseł, chroniąc je przed ścieraniem zębami górnymi. Szynę taką najlepiej jest wykonać u stomatologa. Jeśli bruksizm ma podłoże psychiczne, w grę wchodzi terapia psychologiczna, a nawet przyjmowanie leków obniżających lęk i podnoszących nastrój. Często zmniejszenie poziomu stresu albo wprowadzenie seansów relaksujących przed snem pozwoli nam na szybkie pozbycie się problemu.
Zdjęcia: pxhere.com