Koty to takie zwierzęta, które świetnie radzą sobie nawet podczas krótkiej nieobecności właściciela. Krótkiej, czyli maksymalnie dwudniowej. Oczywiście pod warunkiem, że mają dostęp do wody i karmy dla kota. Jednak wyjazd na wakacje musi być okazją do refleksji – co zrobić z kotem? Zostawić go pod czyjąś opieką, czy zabrać ze sobą?
Kot sam w domu
Koty lubią swoje domy i bardzo się do nich przywiązują. Nie zawsze więc zabieranie czworonoga na wakacje ma sens, zwłaszcza kiedy nasz egzemplarz jest raczej strachliwy i mało otwarty. Jeśli koty są dwa, to świetnie razem sobie poradzą i będą sobie dotrzymywać towarzystwa. Jednak muszą mieć one pożywienie. Warto poprosić sąsiadkę czy kogoś z rodziny, by przychodził co 2 dni i uzupełniał zapasy oraz czyścił kuwetę. W takich przypadkach świetnie sprawdza się sucha karma dla kota, na przykład Purina One. Można wrzucić ją w większej ilości do misek. Koty jedzą tyle, ile potrzebują, dlatego z upływem godzin będą ją podjadać. Kot w swoim domu będzie czuł się najlepiej, chociaż po powrocie właścicieli do domu na pewno będzie spragniony pieszczot.
Kot w podróży
Znam taką rodzinę, która z kotem… żeglowała na łódce po Mazurach. Kot żył razem z nimi na pokładzie, zabezpieczony podczas rejsów smyczą. Jednak takie koty należą do rzadkości. Jeśli więc chcemy kota zabrać na wakacje, to najlepszym rozwiązaniem będzie domek na spokojnym kempingu. Wystarczy wtedy zapewnić mu kuwetę i pilnować, by nie wydostał się z domku i nie zaszył w nieznanej mu okolicy. Na czas podróży warto kota umieścić w kontenerku wyściełaną podkładem higienicznym, na wypadek, gdyby kot załatwił się do niej. Trzeba też mieć wodę, miskę oraz karmę. Tutaj także świetnym rozwiązaniem będzie karma Purina dla kota, która ma postać suchych chrupek, wygodnych w przewożeniu.
Zdjęcia: pxhere.com
