Zimą wiele osób narzeka na brak okazji do ruchu i nabieranie dodatkowych kilogramów. Tymczasem mróz czy śnieg nie tylko nie ograniczają możliwości uprawiania sportu, ale nawet umożliwiają podejmowanie nowych ciekawych aktywności. A ponieważ zima w pełni, to namawiam, by iść…
Łyżwy! Teraz lodowiska i wypożyczalnie sprzętu są nawet w małych miejscowościach. Przez godzinę spalisz nawet 700 kcal.
Zimowe spacery. To sport dla każdego, tani, bo wystarczą ciepłe ubrania i buty. Poza tym rześkie powietrze hartuje i pobudza jak mocna kawa.
Nordic Walking, to marsz z kijkami. Kijki odciążają stawy i kręgosłup.
Narciarstwo biegowe wzmacnia wszystkie mięśnie i pozwala spalić nawet 600 kcal w godzinę. Najlepsze będą biegi po leśnych ścieżkach.
Zdjęcia: pxhere.com