Już od 11 stycznia część dzieci przerywa naukę i ma przed sobą 2 tygodnie wolnego. Dla wielu rodziców to okres, kiedy muszą znaleźć swoim pociechom zajęcie, zwłaszcza jeśli w pracy nie udało się wziąć urlopu, a babcie są daleko, na zewnątrz pogoda zniechęca do zabaw. Dla dzieci w różnym wieku biura podróży, czy organizacje społeczne oferują wyjazdy na ferie.
Jak wybrać wyjazd wakacyjny?
Rodzice mają spory wybór – od kursów językowych za granicą, przez ferie na nartach czy zielone szkoły i obozy harcerskie. Jednak nie każde dziecko jest gotowe na wyjazd i nie każdy rodzic wie, z kim i dokąd może wysłać dziecko. Sprawa jest ułatwiona jeśli maluch uczęszcza na zbiórki harcerskie, jest w klubie sportowym, który organizuje trening wyjazdowy – wtedy dziecko wyjeżdża ze znanymi sobie i rodzicom osobami, doświadczonymi opiekunami, do których obie strony mają duże zaufanie. Wybierając kurs czy ferie w biurze turystycznym albo szkole językowej trzeba uważnie przeczytać opinie w Internecie, sprawdzić jak długą przeszłość ma dana instytucja, spytać znajomych, których dzieci wyjeżdżały już z daną firmą na wakacje, jak przebiegał wyjazd, w jakich warunkach były dzieci i jak ferie wspominają.
Jak przygotować dziecko do wyjazdu?
Małe dziecko, które pierwszy raz wyjeżdża może czuć się tym faktem zestresowane. Może także jechać z wielką radością, a po 3 dniach dzwonić z płaczem do domu i prosić o to, by je odebrać. Należy pozwolić dziecku na zabranie ze sobą ulubionej maskotki, ale ograniczyć z nim kontakty. Dzieci bardzo często świetnie bawią się podczas kolonii i wycieczek, dopóki nie usłyszą głosu rodziców albo rodzice ich nie odwiedzą. Dlatego nie powinniśmy sprzeciwiać się, jeśli podczas obozu wychowawcy zabierają dzieciom telefony komórkowe i umożliwiają kontakt tylko do jednego telefonu dziennie, albo jeszcze rzadziej. By dodatkowo ułatwić maluchowi wyjazd można zadbać o to, by pojechał z koleżanką/kolegą i opowiedzieć mu o swoich, niezwykle udanych wyjazdach wakacyjnych.
