Każdy wkoło powtarza: chcesz być piękna i zgrabna? Jedz warzywa. Nie dość, że są małokaloryczne, to na dodatek świetnie sycą i chronią przed podjadaniem. Tymczasem prawda jest taka, ze niektóre warzywa tuczą. I mimo, że wydaje się to mało wiarygodne, to jednak nie mija się z prawdą. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich warzyw więc nie ma co od razu wszystkich stygmatyzować. Jednakże niektórych warzyw faktycznie lepiej unikać, a przynajmniej zjadać w umiarkowanych ilościach, bo w przeciwnym razie mogą spowodować wzrost wagi. Które warzywa tuczą? Poniżej hot lista.
Brukselka
Jeśli mówimy, że warzywa tuczą to warto zacząć od brukselki. Jeśli marzymy o szczupłej sylwetce, musimy jej unikać lub zjadać w naprawdę ograniczonych ilościach. Mimo, że brukselka jest cennym źródłem witaminy C, niacyny i ryboflawiny to jednak w 100 gramach skrywa aż 50 kalorii. A nie ma co się oszukiwać, w przypadku brukselki 100 g to naprawdę niewiele. Poza tym, warzywo to jak mało które powoduje wzrost gazów oraz wzdęcia – niekiedy bardzo bolesne.
Bataty
Jeszcze więcej kalorii niż brukselka mają bataty. W 100 g produktu znajduje się 86 kalorii. Dodatkowo, jeśli podamy je z jakimś sosem, np. czosnkowym to ich kaloryczność wzrośnie jeszcze bardziej i zamiast fajnego fit posiłku, uzyskamy prawdziwą bombę kaloryczną. Tak więc frytki z batatów tak, ale tylko raz na jakiś czas i w niewielkich ilościach.
Soczewica
Soczewica to kolejny produkt, który udowadnia, że warzywa tuczą. Choć jest naprawdę smaczna, uniwersalna w zastosowaniu i zdrowa, zawiera ponad 100 kalorii w 100 gramach. Dietetycy namawiają jednak, aby nie rezygnować z niej całkowicie, bo podobnie jak inne strączki, jest wdzięcznym źródłem błonnika pokarmowego. A jak wiadomo ten działa na nasze jelita niczym miotełka i pomaga pozbyć się tego, co niepotrzebne.
Biała fasola
Bardzo tuczącym warzywem jest biała fasola. Na 100 g produktu przypada około 130 kalorii. Poza tym, mało kto o tym wie, ale biała fasola może zaburzać wchłanianie witaminy D oraz B12. Może także powodować reakcje alergiczne i bóle głowy. Nie mówiąc już o wzdęciach!
Oliwki
Wiele osób uwielbia oliwki. Niewiele zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo są kaloryczne. Najwięcej energii dostarczają czarne oliwki. W 100 gramach zawierają aż 350 kalorii, a więc prawie tyle, co pączek! Mniej kaloryczne są oliwki zielone, które mają około 140 kalorii.
Bób
Bób nie jest królem diet – nie ma co się oszukiwać. Owszem jest bardzo zdrowy i smaczny, jednakże w 100 gramach zawiera aż 110 kalorii. A trzeba przyznać, że zjadamy go o wiele więcej. Trzeba też wspomnieć, że bób powoduje wzdęcia, tak więc osoby walczące o płaski brzuch, powinny się z nim pożegnać.
Soja
Soja to główny składnik diety wegetariańskiej i wegańskiej. I mimo, że faktycznie stanowi dobrą alternatywę dla białka zwierzęcego, jest produktem bardzo kalorycznym. Okazuje się bowiem, że zaledwie 100 g soi zawiera aż 446 kalorii.