Jesień zdecydowanie nie jest dobrą porą roku dla osób ze skłonnościami do depresji. Nawet ci, którzy nie mają problemów ze zdrowiem, potrafią cieszyć się życiem i zawsze widzą szklankę do połowy pełną, w jesiennej szarudze zaczynają być znużeni, a każdy drobny problem urasta do życiowej katastrofy. Jak się jednak nie poddać i do wiosny dotrwać w dobrej formie psychicznej (i fizycznej)?
Wybiegaj endorfiny
Znakomitym sposobem na dobre samopoczucie jesienią jest sport. Wiosną i latem chętnie spacerujemy czy jeździmy na rowerze, a jesienią i zimą staramy się nie wychodzić z domu. Jednak czasami warto się sprężyć i wprowadzić nawyk ćwiczeń. Na zewnątrz może to być nordic walking, bieganie albo jazda na rowerze, gdy tylko nie leje i nie wieje (wystarczy zaopatrzyć się w odpowiednie ubranie), w domu można uprawiać stretching, pojeździć na rowerze stacjonarnym, albo kupić karnet na siłownię lub basen. Ruch wpływa na wydzielanie endorfin (hormony szczęścia) i znacznie poprawia samopoczucie.
Pełna kultura
Przed weekendem warto sprawdzić ofertę kin, teatrów, domów kultury. Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nawet w najmniejszych miejscowościach dostęp do sztuki jest ogromny i wcale nie musi dużo kosztować. Można wybrać się na romantyczną komedię, kabaret czy koncert muzyki rozrywkowej albo poważnej. Jeśli mamy jakiś talent, to w gminnych ośrodkach kultury bardzo często funkcjonują koła taneczne, wokalne, malarskie, fotograficzne czy garncarskie. Takie zajęcia to spotkania z podobnymi do nas ludźmi, sposób na rozwój osobisty i oderwanie się od codziennych problemów.
Szukaj pomocy specjalisty
Długotrwały okres obniżonego nastroju, poczucie wypalenia zawodowego, silny stres mogą być jednak trudne do złagodzenia jedynie przez wychodzenie z domu czy ćwiczenia. Dlatego może warto udać się do psychologa czy psychoterapeuty? Porozmawianie ze specjalistą o naszym samopoczuciu pozwoli określić czy to tylko przejściowy okres obniżenia samopoczucia, czy też poważna choroba w leczenie której trzeba włączyć sesje z psychologiem a nawet leki. Może się okazać, że wielomiesięcznego “doła” wyleczymy w ciągu kilku sesji, a nasz komfort życia zdecydowanie się poprawi. Dlatego nie warto się wstydzić, tylko szukać pomocy.
Zdjęcia: pixabay.com