Że po wakacjach zwykle nasze włosy potrzebują odżywienia – wiemy. Niestety, jak tylko ogarniemy trochę swoje siano na głowie, zaczynają się problemy z paznokciami. Jesienią jemy mniej różnorodnie, do tego wahania temperatury sprawiają, że paznokcie zaczynają rozdwajać się, pękać, mają brzydki kolor lub białe plamki.

Odżywczy krem
Nie zawsze o tym pamiętamy, ale jesienią i zimą nie powinniśmy rozstawać się z kremem do rąk, zwłaszcza takim, który nie tylko głęboko nawilża, ale też chroni naskórek przed czynnikami atmosferycznymi. Ileż to razy, zanim przywykniemy znowu do rękawiczek i ciepłych płaszczy zmarzną nam dłonie w czasie jesiennego spaceru? Wysuszona skóra nie sprzyja zdrowym paznokciom, a krem do rąk nawilży też skórki wokół paznokci i odżywi samą płytkę paznokcia.
Dieta, a stan paznokci
Mimo że bardzo nam się nie chce, zwróćmy uwagę na to, co jemy. Ważna jest zbilansowana dieta, w której znaleźć można witaminy i minerały niezbędne do budowy paznokci. Najbardziej ważne są selen, cynk, żelazo. Warto sięgać po chude mięso i podroby, ryby, po warzywa zielone. Pamiętajmy, że oprócz sałaty istnieje też szpinak, jarmuż, czy brokuły. Włączajmy je do posiłków. Możemy także pić roztwór z drożdży albo jeść tabletki je zawierające, bo drożdże, to olbrzymia dawka witaminy z grupy B.

Kąpiele w oliwie
W chłodne wieczory, gdy siedzimy przed telewizorem, możemy wykorzystać czas i moczyć dłonie i paznokcie w oliwie. Może być to lekko podgrzana oliwa z oliwek albo z pestek winogron z odrobiną soku z cytryny. Można też wykorzystać olejek ze słodkich migdałów lub orzeszków makadamii. Do wszelkich prac domowych dobrze jest zakładać rękawiczki z bawełnianą, miękką wyściółką, która zapobiega poceniu się rąk.
Niestety paznokcie niszczą się także podczas naklejania tipsów czy nakładania hybrydy. Jeśli są w kiepskim stanie, musimy zrezygnować z takich zabiegów.
Zdjęcia pochodzą z https://pixabay.com