Jeśli Twoje dziecko chodzi do przedszkola, już wiesz, że co jakiś czas staje do konkursu. Musi coś narysować, zaśpiewać, wykleić z plasteliny, a to dziecko, które zrobi coś najlepiej, otrzymuje nagrodę. Brzmi trochę, jak praca w korporacji? Nagroda za wytężoną pracę i karanie tych mniej zaradnych? Otóż psychologowie twierdzą, że konkursy dla dzieci mają na nie pozytywny wpływ.
Świetna motywacja
Konkursy zwiększają zapał do pracy i do robienia czegoś dodatkowego, a także mogą pozytywnie wpływać na samoocenę. Jeżeli są grupowe, na przykład w grach czy zawodach, zwiększają w dziecku poczucie przynależności do grupy, zachęcają do aktywnego spędzania czasu i poprawiają zdolność współpracy. Dzieci chętniej angażują się we wspólne prace, ale też zabawy, wzmacniają kontakty, ale też uczą się pomagania słabszym i przyjmowania pomocy od osób silniejszych w danej dziedzinie.
Nauka rywalizacji
Wartością samą w sobie jest też rywalizacja. To typowe zachowanie dla człowieka, jednak rolą rodzica i wychowawcy jest nauczyć dziecko mądrej rywalizacji: bez “podkładania świń”, z umiejętnością pogratulowania zwycięzcy i pogodzenia się z porażką. Poza tym konkursy odkrywają, w czym dany maluch jest dobry, a z czym radzi sobie gorzej. Moje dziecko nie jest szybkie w biegach, za to szybko czyta ze zrozumieniem, stąd wygrało maraton czytelniczy, a nie biegowy…
Konkursy mają też duży walor edukacyjny: plastyczny, matematyczny, literacki, uświadamiają w kwestiach dbania o środowisko, czy w dziedzinie ekologii, rozwijają fantazję czy zwinność. Dlatego konkursy warto nawet organizować w domu. Nic tak nie mobilizuje dzieci do sprzątania, jak powiedzenie “Teraz sprawdzimy, kto pierwszy pościeli łóżko”. Nagroda może być symboliczna – nawet podniesienie ręki w górę, by dziecko miało sporo frajdy.
Zdjęcia: pixabay.com