Chodzenie z kijami to tzw. nordic walking. Ta dość oryginalna forma rekreacji śmiało podbiła serca Polaków. Gdzie nie spojrzeć, tam wszyscy maszerują. Ponoć tego typu chodzenie sprawdza się lepiej niż bieganie. Jest też o wiele skuteczniejsze i efektywniejsze niż zwykłe maszerowanie bez kijów. Przede wszystkim nie obciąża stawów, a mimo to pozwala spalić zbędne kalorie i wysmuklić sylwetkę. Nordic walking nie jest szczególnie trudny do opanowania. Wystarczy kilka minut, aby załapać odpowiednią technikę chodzenia. Co ważne, ten sport należy do jednych z najtańszych. Jedyne w co musimy zainwestować, to kije. Warto w tym miejscu dodać, że nordic walking to aktywność dla każdego – niezależnie od płci, wieku i wagi. Jakie korzyści niesie za sobą?
Nordic walking wzmacnia mięśnie całego ciała
Aktywność fizyczna w postaci chodzenia z kijami wzmacnia mięśnie całego ciała. Udowodniono, że aktywnych jest aż 650 mięśni. Są to nie tylko nogi, biodra i pośladki, ale także brzuch, ramiona, barki i plecy. To duża korzyść, gdyż podczas zwykłego chodzenia pracują zaledwie nogi i pośladki.
Pomaga zrzucić zbędne kilogramy
W czasach, kiedy otyłość stała się naprawdę poważnym zagrożeniem, nordic walking stało się lekiem na całe zło. Regularne maszerowanie z kijami w dłoni, pozwala przyspieszyć przemianę materii, a jednocześnie spala tkankę tłuszczową. Efekt tego jest taki, że gubimy zbędne kilogramy i dzięki temu nasze ciało staje się smuklejsze. Uwaga! Już podczas godzinnego marszu można spalić 300-400 kalorii.
Nordic walking dobry dla kręgosłupa
Wiemy już, że chodzenie z kijami jest dobre dla stawów. Warto w tym miejscu dodać, że jest bardzo korzystne dla kręgosłupa. Maszerując z kijami ciężar ciała równomiernie rozkłada się na poszczególne stawy i tym samym nie obciąża kręgosłupa. Co więcej – tego typu chodzenie wzmacnia mięśnie pleców i tym samym łagodzi wszelkie dolegliwości bólowe.
Zwalcza stres i napięcie
Długotrwały stres może bardzo odbić się na naszym zdrowiu. Może też zaburzać normalne funkcjonowanie, wpływać na problemy ze snem, zaburzać koncentrację. Chodzenie z kijami nie rozwiąże naszych codziennych problemów, ale na pewno pomoże się odprężyć i zrelaksować.
Oszczędza stawy kolanowe
Popularne wśród wielu osób bieganie jest efektywne, ale niestety dość mocno obciąża stawy kolanowe. To samo robi zwykłe chodzenie. Marsz z kijami sprawia, że nacisk na stawy jest mniejszy nawet o 6-10 kilogramów. Nordic walking jest więc polecany osobom, które mają problemy ze stawami i odczuwają dyskomfort w tym rejonie.
Wzmacnia serce i reguluje stężenie cukru we krwi
Nordic walking to aktywność, która ma bardzo dobry wpływ na nasze serce i układ krążenia. Co więcej – redukuje także zbyt wysokie ciśnienie i obniża poziom złego cholesterolu we krwi. I to nie wszystko. Chodzenie z kijami reguluje także stężenie cukru we krwi, a co za tym idzie – obniża ryzyko zachorowania na cukrzycę.
Poprawia kondycję
Nordic walking skutecznie poprawia kondycję i wydolność organizmu. Nawet nie zauważysz, kiedy będziesz pokonywać coraz więcej kilometrów, a codzienna aktywność nie będzie już wywoływać zadyszki.