Matura tuż, tuż. Po długim weekendzie tysiące odświętnie ubranych maturzystów zasiądą w ławkach szkolnych, by zdać najważniejszy egzamin swojego życia. Niestety, wielu z nich, mimo ogromnej wiedzy będzie cierpiało z powodu bólu brzucha, rozdrażnienia, problemów z koncentracją. Matura bowiem, to olbrzymi stres, z którym nie każdy potrafi sobie radzić.
Stres – skutki pozytywne i negatywne
Takie objawy jak bezsenność, brak apetytu lub przeciwnie – apetyt nadmierny, ból brzucha, a nawet wymioty i mdłości, biegunka, to częste oznaki silnego stresu, jaki towarzyszy każdej osobie, przed którą ważne wyzwanie. Stres może działać motywująco, aktywować do działania, sprawia, że umysł nawet nieświadomie dla nas szuka rozwiązania problemu. W silnym stresie wydzielana jest adrenalina, która między innymi hamuje ból, dlatego ludzie potrafią wyjść z wypadku, uciec przed zagrożeniem, mimo odniesionych ran, potrafią ratować życie swoje i innych. Gdy jednak “odbiera rozum”, uniemożliwia jasną ocenę sytuacji i wywołuje paraliżujący lęk trzeba z nim walczyć.
Panuj nad swoim umysłem
Psychologowie dowodzą, że połowa czynników wywołujących stres jest niezależna od nas. Na przykład pytania na maturze, o które tak martwią się uczniowie liceów nie są zależne od nich. Tak jak pogoda, jaka tego dnia będzie, czy nastrój egzaminatorów. Specjaliści radzą więc nie skupiać się na tych czynnikach. Dobrze jest przed maturą usiąść, podzielić kartkę na dwie części i po jednej z nich wypisać czynniki stresujące, niezależne od nas samych i… przestać o nich myśleć. Skupić się zaś należy na tym, nad czym możemy samodzielnie popracować, nad tym na co mamy wpływ. I tak, jeśli maturzysta zdaje sobie sprawę, że tematyka romantyzmu, to jego słaby punkt, nie warto martwić się tym, że właśnie o ten okres padnie pytanie na maturze, a po prostu powtórzyć sobie temat, przeczytać notatki, obejrzeć film dokumentalny dotyczący danej tematyki.
Odpoczynek dla ciała i umysłu
Aby do egzaminu maturalnego podejść w jak najlepszej kondycji psychicznej i psychicznej trzeba też dać sobie trochę czasu na wypoczynek. Żadna osoba, która dzień przed egzaminem “zarwała noc” nie będzie w stanie zdać egzaminu dobrze. Dlatego, z racji zbliżającego się weekendu majowego lepiej usiąść do zeszytów i książek na 4-5 godzin, a wieczór poświęcić na spacer oraz położyć się szybciej spać, niż poddać się stresowi i zasiąść nad kartą z pytaniami po nieprzespanej nocy, zwłaszcza że podczas snu umysł się regeneruje, a wiedza “układa w głowie”.
Chociaż zdaję sobie sprawę, że trudno zapanować nad stresem, trudno się wyspać, gdy brzuch boli i głowa jest pełna lęków, to jednak warto postarać się, bo matura to ważny egzamin, ale w życiu każdego będzie ich jeszcze dziesiątki….