Walentynki

walentynki

Walentynki mają wielu przeciwników. Jednak i oni, nie obdarowani tego dnia prezentem czy kartką od “drugiej połówki” czują się nieswojo. 14 lutego kina, kawiarnie, restauracje zapełniają się zakochanymi parami. Niezależnie od tego, czy dopiero się poznali, czy kochają od 30 lat tego dnia zakochani mogą wyznać sobie miłość.

walentynki

Skąd się w ogóle wzięły Walentynki?

Dzisiaj często pojawia się w mediach czy prywatnych rozmowach zarzut, że Walentynki to święto bardzo skomercjalizowane. Jednak nie zawsze tak było. Pierwowzór dnia Świętego Walentego to obchodzony dokładnie 14 lutego w starożytnym Rzymie Dzień Płodności i Macierzyństwa. Była to okazja do zabawy, a panny poznawały kawalerów.

Właśnie w starożytnym Rzymie żył Święty Walenty. Było to za czasów cesarza Klaudiusza II Gockiego, który zakazywał wchodzenia w związki młodym mężczyznom. Święty Walenty potajemnie jednak udzielał im ślubów, za co trafił do więzienia, w którym uzdrowił córkę strażnika więziennego i również jej udzielił ślubu. Za to został skazany na śmierć…

walentynki

Jak się obchodzi Walentynki w innych krajach?

Praktycznie w każdym zakątku świata obchodzi się ten dzień, jednak w różnych kulturach inaczej. U nas wysyła się kolorowe kartki czy wychodzi do kina i restauracji. We Francji mężczyzna wysyła kobiecie kwiaty i zaproszenie na koncert lub widowisko w teatrze, we Włoszech kupuje się ukochanej czerwone ubranie… W Japonii z kolei to panie obdarowują mężczyzn czekoladkami.

Osobiście nie widzę nic złego w obchodzeniu tego święta. Jest przyjemne, romantyczne, motywuje do przemyśleń, do spędzenia wspólnie czasu, do wyrażenia uczuć. Aż szkoda, że w roku jest tylko jeden taki dzień…

Dodaj komentarz