Coraz więcej pracujemy i przebywamy poza domem, ale gdy już do niego wracamy, chcemy mieć ładnie i do kogo się przytulić. Pewnie dlatego coraz większym powodzeniem cieszą atrakcyjne sukulenty, których nie trzeba ciągle podlewać, oraz koty, z którymi nie trzeba wychodzić na spacery….
Roślina z pustyni
O tym jak wygląda kot wie każdy, ale co to ten sukulent? To grubolistna roślina, która w naturze jest w stanie przetrwać nawet najtrudniejsze warunki. W liściach bowiem gromadzi wodę. Sukulenty występują na obszarach pustynnych, ale spotkać je można w każdej strefie klimatycznej. Warto wiedzieć, że sukulentami są także kaktusy. Ich zaletami jest niska cena, atrakcyjny wygląd i bardzo małe wymagania. Zamiast znaczków, monet, kubków czy porażek sercowych, warto zbierać te rośliny…
Są w każdym markecie
Sukulenty kupimy w każdym markecie budowlanym, w Ikea, czy w spożywczaku-dyskoncie. Sukulenty nie lubią mokrego podłoża, więc można je podlewać raz w tygodniu, gdy jest wiosna czy upalne lato, a raz w miesiącu zimą. Jeśli liście się pomarszczą, bo byliśmy na przykład w podróży dookoła świata, to nic nie szkodzi – gdy podlejemy je intensywnie znowu odżyją. Sukulenty mogą stać na parapecie, balkonie, szklarni, ale latem lubią delikatne, a nie ostre słońce. Cień im nie służy. Nie musimy ich jednak często przesadzać, nawet jeśli szybko rosną. Ale gdy jednak zajdzie taka potrzeba, wystarczy kupić worek zwykłej ziemi. Po przesadzaniu nie podlewamy roślinek od razu, ale dopiero po kilku dniach.
Najładniejsze i łatwe do kupienia w Polsce są sukulenty o nazwach: Eszeweria, Żywy kamień, Faucaria, Pleiospilos, Grubosz, Gasteria brodawkowata, Rozchodnik, Starzec, Stapelia wielkokwiatowa i pstra.
Zdjęcia: pixabay.com