Wiosna, a wraz z nią majówka, to czas, gdy z piwnic wyciągamy grille i zapraszamy znajomych na wspólne biesiadowanie. Podczas zakupów przed imprezą w ogrodzie wkładamy do koszyka karkówkę, kaszankę, kiełbasę, boczek, a zapominamy o tym, że coraz więcej osób rezygnuje z jedzenia mięsa, ale wciąż chce uczestniczyć we wspólnym gotowaniu. Również tym przy ruszcie. Co więc kupić, by ugościć wegetarianina albo weganina?
Traktuj czyjąś dietę poważnie!
Najważniejsze, to nie robić sobie żartów z czyjejś diety. Może być ona podyktowana względami zdrowotnymi albo światopoglądowymi, a także jednym i drugim. Szanujmy wybory innych i nie dyskryminujmy ich podtykając pod nos skwierczącego kotleta. Nie ograniczajmy się też do zrobienia jednej sałatki, by zadowolić osobę, która nie jada mięsa. Ona też może mieć ochotę na pyszności z grilla.
Warzywa na grilla
Pod drodze ze sklepu mięsnego warto zajrzeć do warzywniaka. Aby mieć co grillować można kupić marchew, bakłażany, buraczki, boczniaki, pieczarki i inne grzyby, pory, cebulę, ziemniaki, kalarepę, pasternak, a także szparagi, pomidory, paprykę i banany, które sprawdzą się świetnie jako deser także dla tych mięsożernych. I tak, jak marynujemy mięso, tak też możemy zamarynować warzywa. Można użyć gotowych przypraw, albo oliwę z cytryną i rozmarynem, wino z kardamonem, sok jabłkowy z tymiankiem czy sos musztardowy lub piwo. Do bananów koniecznie kupić należy miód. Warzywa można nabijać na patyczki jak szaszłyki, można zawijać je razem z serem typu feta (wersja wegetariańska, ale nie wegańska) w kawałki folii, paprykę czy pomidory nadziać ryżem z przyprawami, a cebulę na przykład figami. Banany piecze się w skórce, a następnie przed samym podaniem polewa miodem. Taki wegetariański grill będzie smakował także tym, którzy warzywa dodadzą do kawałka schabu, karkówki czy tłustej kiełbaski.