Latem, niezależnie od tego czy odczuwamy chłód, czy jest bezgraniczny upał, wiele firm wymaga od pracownic, by na nogach miały rajstopy. Rajstopy trzeba mieć także podczas ważnych uroczystości. Jednak jest kosmetyk, który przy skrajnym upale i niechęci do nylonowych pończoch może je zastąpić. To rajstopy w spray’u.
Kiedy używamy rajstop?
Rajstopy w spray’u warto mieć nie tylko latem, ale też wiosną i wczesną jesienią, kiedy zakładamy krótsze spódniczki, a nogi są blade albo nierównomiernie opalone, źle wyglądają bez tradycyjnych nylonowych rajstop. Spray sprawi, że kolor na skórze stanie się równomierny bez solarium czy wystawiania ich na słońce, nogi będą wyglądały elegancko, a … nigdy nie pójdzie nam “oczko”. Rajstopy w spray’u nakładamy przed wyjście, a zmywamy wieczorem pod prysznicem – to żadna filozofia.
Jak nałożyć rajstopy w sprayu?
Aby równomiernie nałożyć kosmetyk nie należy spryskiwać nóg bezpośrednio, ale po prostu spryskać nim dłonie i mocno wetrzeć w skórę. Dzięki temu przy okazji przykryjemy popękane naczynka czy wyrównamy ewentualne przebarwienia. Żeby jednak nogi wyglądały dobrze, musimy także spryskać stopy. Potem trzeba już tylko chwilę poczekać, by kosmetyk się wchłonął i nie pobrudził ubrań.
Zalety rajstop w spray’u
Posmarowane kosmetykiem nogi mają delikatny połysk, ciemniejszy odcień, optycznie są wyszczuplone. Nogi są gładkie i wyglądają niezwykle atrakcyjne. Niektóre firmy oferują nawet kilka odcieni tego kosmetyku, a koszt butelki zaczyna się od 15 zł. Jedno opakowanie wystarczy na kilkanaście użyć. To kosmetyk, który staje się coraz bardziej popularny, więc jest dostępny nawet w niewielkich drogeriach. Dobry produkt jest odporny na ścieranie i na pot, więc utrzyma się na nogach przez cały dzień.
Zdjęcia: pixabay.com
