Chociaż sezon chorowania mamy za sobą, to jednak i latem zdarza nam się złapać jakiegoś wirusa. Często jest to angina, która pojawia się z powodu różnic temperatur w pomieszczeniach z klimatyzacją, ale z anginą zwykle od razu biegniemy do lekarza. Inaczej jest, gdy pojawia się zwykły katar, kaszel, gorączka – wtedy zwlekamy, wierząc w to, że to zwykłe przeziębienie. Tymczasem grypa, którą często mylimy z przeziębieniem, może nieleczona być bardzo niebezpieczna dla naszego zdrowia i życia.
Różnice między grypą i przeziębieniem
Przeziębienie a grypa to dwie różne choroby, które często są jednak ze sobą mylone, bo miewają podobne objawy, ale wywoływane są przez różne wirusy.
Sezon zachorowań zarówno na grypę, jak i na przeziębienie to okres od listopada do marca. Wirusy krążą w przestrzeni, zwłaszcza tam, gdzie jest duże skupisko ludzi, czyli w komunikacji miejskiej, w biurach, w szkołach i przedszkolach, unoszą się w powietrzu, osadzając na przedmiotach codziennego użytku oraz na ciele osób chorych i jeszcze zdrowych. Świetnie przenoszą się drogą kropelkową, czyli przez nos i usta, a nawet przez podanie dłoni czy korzystanie z tych samych urządzeń, których dotykała osoba z objawami choroby. Gdy wirus trafi do nosa czy ust, zaczyna się błyskawicznie namnażać i pojawiają się pierwsze objawy choroby: ból gardła, kaszel i katar. Wtedy najlepiej po prostu położyć się do łóżka i przyjąć leki łagodzące objawy i podnoszące ogólną odporność organizmu, który potrafi sam poradzić sobie z chorobą.
Skutki nieleczonej grypy
Grypę jednak zawsze warto skonsultować z lekarzem, bo nieodpowiednio leczona może doprowadzić do groźnych powikłań, na przykład do zapalenia mięśnia sercowego. Grypa zawsze zaczyna się nagle i ścina z nóg wysoką gorączką. Zwykle w grypie nie pojawia się katar. Przeziębienie natomiast rozwija się etapami: najpierw katar czy ból gardła, z czasem gorączka do 38 stopniu. Jeśli więc wczoraj byłaś zdrowa, a dzisiaj najgle łamie Cię w kościach i masz +39 stopni gorączki, najlepiej wezwać lekarza.
Zdjęcia: pixabay.com