Karp to tradycyjna ryba wigilijna. Na naszych stołach gości od dawien dawna. Pamiętam, jak moja babcia z wielkim namaszczeniem przygotowywała go na świąteczną kolację. Można wręcz powiedzieć, że pan karp był królem kolacji i główną jej atrakcją. Dopiero w kolejnych dniach pojawiały się śledzie i ryby w galarecie. Na Wigilii musiał być karp i nic innego nie mogło go zastąpić. Dziś ryba ta potrafi wzbudzać niemałe kontrowersje. Myślę, że ma tak samo dużo zwolenników, jak przeciwników. Nie mnie osądzać. Ja do niczego was nie namawiam. Jeśli lubicie karpia, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście podali go swoim bliskim oraz gościom. Ja na karpia mam dwa sposoby. Pierwszy z nich jest bardziej wytrawny. W drugim dominuje nuta słodyczy. Bo przecież nikt nie powiedział, że jak karp, to tylko obtoczony w mące i smażony. Ta ryba może mieć bardziej wykwintny i wymyślny charakter. Uwaga! Pamiętajcie, żeby karpia zawsze kupować w zaufanym i sprawdzonym miejscu! Od tego zależy jego świeżość i jakość.
Karp z pieczarkami – przepis
Składniki:
– karp (zobacz tu: https://www.makro.pl/swiat-produktow/ryby-makro/ryby-slodkowodne/karp)
– 4 łyżki oleju
– 20 dag pieczarek
– pół szklanki mąki
– 2 jajka
– sok z cytryny
– sól, pieprz, słodka papryka w proszku
Przygotowanie:
Karpia kroimy na 8 równych części. Oczywiście w miarę możliwości usuwamy z niego ości. Skrapiamy sokiem z cytryny. Oprószamy solą i pieprzem. Przykrywamy i odstawiamy na bok. Pieczarki dokładnie oczyszczamy i podsmażamy na łyżce masła. Doprawiamy solą i pieprzem. Zdejmujemy z ognia i wracamy do naszej rybki. Każdy kawałek osuszamy i zanurzamy w rozmąconych jajkach oraz mące wymieszanej ze słodką papryką. Smażymy z obu stron na masełku wymieszanym z olejem. Przed podaniem, naszego karpia układamy w naczyniu żaroodpornym. Dodajemy podsmażone pieczarki i zapiekamy około 15 minut.
Karp w miodzie – przepis
Składniki:
– ok. 900 g filetów z karpia
– 2 łyżki miodu
– 2 łyżki musztardy
– 1 łyżeczka oliwy
– 1 cebula
– 1 ząbek czosnku
– masło klarowane
– mąka pszenna
– sól, pieprz
Przygotowanie:
Filety z karpia oczyszczamy i kroimy na mniejsze porcje. Oprószamy solą i obtaczamy w mące. Następnie układamy w naczyniu przekładając cebulką pokrojoną wcześniej w krążki. Przykrywamy i odkładamy na noc w chłodne miejsce, np. do lodówki lub jeśli mamy balkon, to na balkon. Ważne, żeby było chłodno. Na drugi dzień wyjmujemy karpia z naczynia i pozbywamy się cebuli. Na patelni rozgrzewamy masło klarowane i wrzucamy na nią rybę. Smażymy około 3-4 minuty z każdej strony. Podsmażonego karpia przekładamy do naczynia żaroodpornego. Na wierzchu układamy cieniutko pokrojony czosnek. W osobnym naczyniu mieszamy miód, musztardę i oliwę. Powstałym sosem polewamy rybę. Całość wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni Celsjusza i pieczemy około 15 minut.