Skończy się zima… zacznie się kichanie. Dla wielu z nas wiosna oznacza jedno – katar z nosa, łzawiące oczy, drapiące gardła, suchy kaszel. Co nas najczęściej uczula?
Na przełomie lutego i marca winą za zapalenie spojówek i spuchnięty nos można obarczać leszczynę i olchę.


Gdy tylko powyższe dadzą nam żyć, alergicy w kwietniu kichać będą z powodu topoli i brzóz.


Niestety, sezon pylenia drzew i trwa jest w Polsce bardzo długi. Jedynym ratunkiem dla alergików są leki antyhistaminowe, unikanie spacerów w pobliżu powyższych drzew (co może być trudne) i czekanie… na zimę.