W upalny weekend w Polsce może zginąć więcej osób, niż na zatłoczonych ulicach w wypadkach samochodowych. Przypadków utonięć z roku na rok wcale nie ubywa. Świadczy to o naszej kiepskiej kondycji pływackiej, małej roztropności przy korzystaniu z wody, ale to także wina niewielkiej ilości ratowników i kąpielisk strzeżonych. I chociaż mówi się, że wypadki chodzą po ludziach, to jednak trzeba pamiętać też inne przysłowie: “strzeżonego Pan Bóg strzeże”. Jak więc opalać się i kąpać bezpiecznie?
Nauka pływania
Nauka pływania dostępna jest na miejskich basenach, za kilkadziesiąt złotych miesięcznie. Zwykle lekcje trwają od września do końca czerwca, warto jednak już teraz o nich pomyśleć. Pod okiem instruktora oswoimy się z wodą i nauczymy techniki pływania. To nie są lekcje tylko dla dzieci – dorośli także mogą z nich korzystać. O naszych dzieciach także jednak warto pomyśleć. Maluchy, które ukończyły 5 lat mogą już uczyć się pływania!
Tylko legalna plaża. Plaże wybierajmy strzeżone. Chociaż tutaj łatwiej napisać, niż zrobić, bo brak dofinansowania sprawia, że tych plaż z roku na rok ubywa. Jednak szukajmy, pytajmy, jedźmy tam, gdzie znamy okolicę i wiemy, że ratownik będzie pilnował plażowiczów. Nie wolno wchodzić do wody, gdy powiewa nad kąpieliskiem flaga czerwona lub czarna, warto wystrzegać się rzek – w nich ginie najwięcej osób z powodu silnego nurtu oraz niestałego podłoża. Nie wolno skakać z pomostów na główkę. Taka zabawa może w najlepszym razie skończyć się paraliżem….
Odpoczywanie z jasną głową
Bez alkoholu. Można się nad jeziorem czy morzem dobrze bawić, ale picie piwa jest niedozwolone. Nie tylko grozi mandatem, ale także zmienia naszą ocenę sytuacji. Nad wodą ginie najwięcej osób, które piły alkohol.
Dzieci non stop pod okiem rodziców. Nawet na strzeżonej plaży rodzic nie może ani na sekundę spuścić z oka swoich dzieci. Nie liczmy na to, że ktoś inny zauważy, że dzieje się coś złego. Często trudno nawet się zorientować, że ktoś tonie, a dziecko pod wodą ginie niezwykle szybko. Nawet to po kursie pływania musi być pod stałym nadzorem.