Drugie śniadanie to najbardziej zaniedbany przez Polaków posiłek. Często zapomniany, pomijany i lekceważony – a przecież nasze mamy nigdy nie wypuszczały nas z domu bez pożywnej kanapki w tornistrze! Brak czasu, szybkie tempo życia i mnogość przekąsek w automatach i zakładowych sklepikach spowodowała, że na chwilę odeszła do lamusa tradycja przynoszenia sobie zdrowych, domowych posiłków do pracy lub szkoły. W końcu, o ileż prościej chwycić w biegu słodkiego, czekoladowego batona i zagryźć go hamburgerem z fastfoodowej sieciówki.
Na szczęście zwyczaj ten pomału się odradza. Dzięki modnemu trendowi wywodzącymi się wprost z Japonii – bento – zaczęliśmy zabierać ze sobą kolorowe, zbilansowane posiłki, odrzucając całkowicie kupne, lunchowe gotowce. Zwyczaju zabierania ze sobą domowych posiłków na wynos uczymy także dzieci, pakując do ich śniadaniówek, kolorowe i pachnące posiłki.
Pojemniki na drugie śniadanie
Zapomnijmy o nudnym śniadaniowym papierze, nieekologicznej folii spożywczej lub niezdrowej folii aluminiowej. Zdecydowanie lepiej sprawdzą się różnego rodzaju słoiczki i pojemniki na lunch. A w tych naprawdę możemy pogrymasić. Różnią się one nie tylko kolorami, kształtami, funkcjonalnością ale nawet rodzajem użytych do ich wykonania materiałów. Z przegródkami, z dodatkowymi pojemnikami na sos lub grzanki, okrągłe, prostokątne lub kwadratowe, a nawet piętrowe – od liczby dostępnych opcji może rozboleć głowa. Ale pudełko śniadaniowe, pudełku nie równe. Jak więc wybrać to najlepsze?
Przygotowywane w domu jedzenie chcemy zapakować w coś ładnego, funkcjonalnego i nie szkodzącego naszemu zdrowiu. O ile z tym pierwszym nie ma zbytniego problemu, półki aż uginają się od uroczych i cieszących oko lunchboxów – o tyle pozostałe cechy mogą budzić już problemy decyzyjne.
Praktycznie i funkcjonalnie
Funkcjonalność pojemnika to w tym przypadku pojęcie względne. To, jaki pojemnik najbardziej się sprawdzi, uzależnione jest od naszych własnych preferencji. A wybierać możemy spośród prostych jednokomorowych pudełek o różnej wielkości lub tych nieco bardziej „zaawansowanych” wyposażonych w przegródki lub, nawet, dwupoziomowych. Lunchbox z przegródkami sprawdzi się u wszystkich tych, którzy chcą oddzielić poszczególne części posiłku od siebie bez konieczności. zabierania ze sobą kilku różnych pudełek.
Lunchboxy piętrowe to patent prosto z Kraju Kwitnącej Wiśni. Urocze, wzorowane na tradycyjnych japońskich pojemnikach bento zajmują niewiele miejsca i aż proszą się o wypełnienie ich smakowitymi kąskami. To wygodne bardzo rozwiązanie dla osób, które nie chcą ze sobą zabierać dużych pojemników – śniadaniówki oparte na japońskim wzornictwie są niewielki i poręczne. Bez trudu zmieścimy w nich dwie rożne potrawy i obie pozostaną na swoim miejscu.
Materiały z atestem
Bezpieczeństwo dla zdrowia to osobny temat. Pojemnik na lunch powinien być wykonany z materiałów posiadających atest dopuszczenia do kontaktu z żywnością. Jeśli zdecydujemy się na pojemnik wykonany z plastiku lub silikonu, zwróćmy uwagę na to, aby nie zawierał BPA (dotyczy to również pokrywek w pojemnikach szklanych oraz elementów dodatkowych). Ważne, aby pojemnik można było podgrzewać w kuchence mikrofalowej (dotyczy to zwłaszcza pudełek dla dorosłych użytkowników). Szczególnie uważnie wybierajmy śniadaniówkę dla dzieci – kolorowe, bazarkowe, chińskie pojemniki „no name” może i zachwycają estetyką, jednak jakość plastiku może budzić wątpliwości.
Śniadaniówka do szkoły lub pracy powinna również być szczelna. Najlepiej sprawdzają się pojemniki wyposażone w dodatkowe uszczelki, zamykane z boku na klipsy. Wyposażenie dodatkowe, takie jak sztućce lub małe pojemniki na sosy będzie miłym, choć nie niezbędnym, dodatkiem.
Przydatne dodatki
Oprócz mniej lub bardziej tradycyjnych lunchboxów warto również zaopatrzyć się w butelki lub bidony na napoje oraz termos. Te pierwsze pozwolą nam uniknąć kupowania przesłodzonych napojów i ułatwią wypicie dziennej normy płynów. Z kolei termosy pozwolą na zabranie ze sobą ciepłych dań oraz zup (idealnie sprawdzają się na wycieczkach, gdzie nie mamy możliwości podgrzania potraw).
Do lunchboxów dla dzieci koniecznie dokupmy kolorowe, plastikowe wykałaczki lub sztućce – pozwolą one na uniknięcie kontaktu, nie zawsze czystych, łapek z jedzeniem.
Torba termiczna – najlepszy wybór
Pudełka z posiłkami na cały dzień w pracy lub szkole najlepiej przenosić w osobnej torbie. Bardzo dobrze sprawdzają się specjalne torby termiczne na lunch. Bez trudu poukładamy w nich pojemniki w ten sposób, aby żaden się nie wywrócił. Zmieści się także butelka lub termos z napojem oraz drobne przekąski. W takiej torbie powinny się także znaleźć sztućce i serwetki.
Torby termiczne doskonale utrzymują odpowiedni poziom temperatury wewnątrz. Dzięki temu możemy mieć pewność, że nasze posiłki bezpiecznie przetrwają cały dzień poza lodówką, a nam nie grozi zatrucie pokarmowe. W cieplejszych miesiącach lata, warto jednak do środka wrzucić specjalny chłodzący wkład lub pojemnik wypełniony zwyczajnymi kostkami lodu (zamrożona butelka wody mineralnej również się tutaj sprawdzi).