Trudno określić, jaka jest aktualna moda w urządzaniu wnętrz. Każdy może bowiem dowolnie dobierać dodatki, meble, urządzać swój wymarzony dom. Era segmentów na wysoki połysk, zawsze takich samych, na szczęście już dawno minęła. Dlatego obecnie można mieć salon zarówno w typie industrialnej fabryki, nowoczesnym rodem ze Skandynawii, czy w wiejskim, sielskim stylu. Dzisiaj zajmiemy się tym ostatnim.
Ciepło ognia i natura drewna
Czym się wyróżnia salon w domu na wsi? Na pewno ciepłym, niezwykle rodzinnym klimatem. Wyróżnia się zdecydowanie wykorzystanie drewna, w których pozostawiono sęki, nierówności, spękania czy chropowatość. Belki podsufitowe o nieregularnych kształtach albo drewniana, deskowana podłoga to cechy charakterystyczne tego stylu. Niezwykły klimat tworzy też kominek, albo właśnie wykończony spękaną belką, albo piecyk w obudowie kaflowej, typowy dla starego budownictwa, długo utrzymujący ciepło w pomieszczeniu oraz stylowy.
W salonie wiejskim musi być także kamień. Najlepiej zwykły polny, który świetnie sprawdza się na podłodze, ścianie, jako wykończenie kominka i znakomicie komponuje się z metalowymi akcesoriami: kutym żelazem, miedzią, żeliwem, jak i z ceramiką.
Miękkość tkanin
Drewno oraz kamień same z siebie mają ciekawe, ciepłe barwy, dlatego ściany najlepiej pomalować na kolor biały, lekko wpadający w beż albo popielaty. Wszelkie kolory ziemi dodadzą salonowi harmonii, będą koić zmysły i uspokajać. Na dobre samopoczucie wpływać też będą tkaniny – dywany, poduszki, obicia kanap, a nawet sztuczne futra, które można ułożyć przed kominkiem czy szezlongiem. Często też miękkie tkaniny wiesza się na ścianach, zamiast obrazów – wygłuszają, ocieplają wnętrze i kojarzą się z dawnymi makatkami, tak często obecnymi w wiejskich domach.
Zdjęcia: pixabay.com