Sezon na maliny w pełni. Te soczyste, aromatyczne, słodkie owoce są nie tylko uwielbiane przez dzieci, ale także doceniane przez dietetyków i zielarzy. Maliny, zarówno te w postaci owoców jak i liści, mają dużo witamin i minerałów. Można je kupić w każdym warzywnym sklepie, posadzić we własnym ogrodzie, jednak najsmaczniejsze i najbardziej cenne w składniki są te rosnące dziko.
Wartość odżywcza malin i ich liści
Liście malin, które można kupić w formie herbatki zawierają garbniki, kwasy organiczne, sole mineralne żelaza, wapnia i miedzi, związki żywicowe oraz flawonoidy. W malinach natomiast jest dużo witamin: C, E, B1, B2 i B6, jest potas, magnez, wapń, żelazo, pektyny, kwasy organiczne, lotne związki zapachowe. Maliny, owoce, jak i liście działają przeciwgorączkowo, napotnie. Liście malin mają działanie ściągająco, przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie, zmniejszają biegunkę. Są zalecane zwłaszcza kobietom pod koniec ciąży, bo wpływają na przebieg porodu – ułatwiają go, sprawiają, że trwa krócej. Dzieje się tak, ponieważ wywołują rozkurcz mięśni gładkich.
Herbatki z dodatkiem malin
Herbatkę z liści malin można kupić w sklepach zielarskich. Wystarczy ją parzyć przez 10 minut. Jest cierpka w smaku, ale do słodzenia lepiej używać miodu niż cukru. Maliny można zjadać na surowo, w wypiekach, deserach, warto jednak zrobić sok z malin, który zimą przyda się do przyrządzania słodkiej herbaty.