Chore dziecko. Kiedy można bezpiecznie wyjść z maluchem z domu?

spacery z noworodkiem

Choroby, na jakie często zapadają małe dzieci są niezwykle stresujące dla rodziców, zwłaszcza początkujących. Każda mama zastanawia się, czy spacery z noworodkiem, albo z niemowlakiem, który ma katar i kaszel nie pogorszą jego samopoczucia. Tymczasem siedzenie w domu przez kilka tygodni z powodu kataru nie tylko nie przyspiesza zdrowienia, ale także pogarsza samopoczucie fizyczne i psychiczne dziecka i rodziców.

spacery z noworodkiem

Kaszel u dziecka a spacery

Najlepszą sytuacją jest skonsultowanie spaceru z lekarzem. Bywa tak, że już podczas pierwszej wizyty z dzieckiem w przychodni lekarz stanowczo odradza spacery, innym razem, na przykład w przypadku zapalenia krtani wręcz zaleca werandowanie albo wychodzenie na mróz czy deszcz, bo to nawilża śluzówki i obkurcza krtań. Jednak nie zawsze mamy możliwość zadzwonienia do lekarza i pytania czy kaszel u dziecka jest wystarczającą przyczyną do siedzenia w domu.

Dlatego to rodzic powinien ocenić, w jakim stanie jest dziecko oraz wybrać miejsce na spacer, w którym maluch będzie bezpieczny i nie będzie zarażał innych dzieci. Odpadają więc centra handlowe, przejażdżki komunikacją miejską i zatłoczone parki, a także intensywny wysiłek fizyczny. Lepiej z przeziębionym noworodkiem czy niemowlakiem wybrać się do lasu, pospacerować dookoła domu, przewietrzyć go jedynie a nie wychładzać i narażać inne dzieci na zarażenie się od naszej pociechy.

STOP spacerom!

Istnieje jednak kilka przesłanek świadczących o tym, że dziecko na spacer wyjść nie może.

Lepiej nie wychodzić z noworodkiem i niemowlakiem do około 6 miesiąca życia, jeśli cierpi z powodu infekcji. Układ odpornościowy tak małego dziecka ma jeszcze słabe możliwości obrony, a osłabiony może szybko rozchorować się jeszcze bardziej. Gdy niemowlę ma ponad 6 miesięcy i jedynie katar albo kaszel, wyjść może. Żadne dziecko nie powinno jednak wychodzić, gdy ma gorączkę.

Powodem do zostania w domu jest ospa, szkarlatyna czy inna choroba zakaźna. Najlepiej jeśli bezpieczny moment wychodzenia wskaże lekarz. Zwykle przyjęło się, że dziecko może wychodzić, gdy znikną widoczne objawy choroby, na przykład krostki przy ospie. O ile sama ospa nie jest groźna dla życia dziecka, o tyle “przeziębienie” ospy czy inne powikłania mogą stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo. Lekarze apelują też, by rodzice raczej szczepili dzieci na ospę, a nie urządzali tzw. “ospa party” dla dzieci, które jeszcze nie chorowały.

Nie warto zabierać ze sobą na spacer dziecka z biegunką lub wymiotami. Nie dość, że taki maluch źle się czuje, to jeszcze musi być w pobliżu toalety.

Powodem do dłuższego pobytu w domu jest zapalenia płuc, oskrzeli, ucha. Jeśli zakończy terapię antybiotykową, a objawy choroby znikną warto zabrać dziecko jeszcze raz do lekarza i to lekarz powinien zdecydować o tym, czy możemy wychodzić na spacery.

Nie warto też się spieszyć ze spacerami w przypadku przyjmowania antybiotyków. Po kuracji organizm jest osłabiony i lepiej posiedzieć jeszcze kilka dni w domu.

spacery z noworodkiem

Chłód hartuje

Jeśli dziecko ma katar i kaszel, ale nie ma gorączki, może spacerować nawet w chłodny dzień. Jest to nawet wskazane, bo chłodne i wilgotne powietrze ułatwia oddychanie i odtyka nos. Działa niczym inhalacja. Katar u niemowlaka często spływa do gardła i zatyka nosek, dziecko nie potrafi wydmuchać nosa, dlatego jest to świetny sposób na złagodzenie objawów kataru. Warto także wieczorem, przed położeniem dziecka spać, porządnie wywietrzyć pokój, nawet jeśli na zewnątrz panuje trzaskający mróz.

Jednak równie ważną sprawą jest nie tylko to, w jaką pogodę wychodzimy na spacer z przeziębionym dzieckiem, ale także jak to dziecko zabezpieczymy przed chłodem. Ubranka dla niemowląt dobierajmy więc z uwagą, bo dziecko nie poskarży się, gdy jest mu zimno lub zbyt gorąco, a przegrzewanie dziecka także niekorzystnie wpływa na jego układ odpornościowy.

Przyjęło się więc, że małe dziecko powinno mieć o jedną warstwę ubrań więcej, niż osoba dorosła. Czyli jeśli sami czujemy się komfortowo w bluzce z krótkim rękawkiem, bluzie z kapturem i kurtce oraz jeansach, niemowlę powinno mieć na sobie body z długim rękawem, bluzę, rajstopki, ciepłe skarpetki, miękkie spodenki lub kombinezon i kocyk, jeśli podróżuje wózkiem. Zawsze też zakładajmy dziecku czapkę oraz rękawiczki.

Najlepiej ubierać dziecko na cebulkę, czyli kilka warstw, które można zdejmować, jeśli maluch zacznie się pocić. Przyjąć też trzeba, że chodzące dziecko, pełne energii, biegające nie czuje tak szybko zimna, jak leżący w wózku noworodek. A przegrzewanie dzieci to jedna z bolączek polskich rodzin, także według lekarzy, którzy apelują o hartowanie dzieci, a nie trzymanie ich pod kloszem. Chorowanie w mieszkaniu, w którym są 24 stopnie i wieczne uczucie gorąca ani nie przyspiesza leczenia, ani nie przyczynia się do budowania odporności dziecka.

Dodaj komentarz