Odchudzanie powinno się przeprowadzać “z głową”. Zbyt mała ilość spożywanych kalorii prowadzi nie tylko do wychudzenia, ale także do poważnych zmian hormonalnych, neurologicznych, do zaburzenia procesu łaknienia, u kobiet może doprowadzić do zaniku miesiączki i utrudnić zajście w ciążę. Ograniczanie spożytych kalorii w ciągu dnia skutkuje także zwiększonym apetytem wieczorem, a zjedzenie 2000 kcal przed snem, to niestety szybka droga do nadwagi.
Policz, ile ich potrzebujesz
Ile więc trzeba jeść, żeby utrzymać wagę albo odrobinę schudnąć? Tutaj wszystko zależy od naszego wieku, wzrostu, wykonywanego zawodu…. Kobieta w wieku do 35 lat, ważąca 65 kg może zjeść dziennie 2150 kcal. Ale już pani w wieku lat 55 tylko 1600 kcal. Więcej energii potrzebuje młoda mama, która pracuje jako obsługa w dużym markecie, a wieczorami lubi wyjść do fitness klubu, a mniej pracująca w biurze domatorka. Ze względu na inny układ mięśni mężczyzna może pozwolić sobie na większy obiad niż kobieta w tym samym wieku, o tym samym wzroście i wadze, wykonująca podobną pracę. Dlatego aktywny tryb życia, to więcej przyjemności z jedzenia. Łasuchy powinny więc zapisać się na basen, czy spacerować z kijkami, a wolno im będzie przekąsić od czasu do czasu ulubione ciastko.
Nie schodź poniżej 1000 kcal dziennie
Co się jednak dzieje, gdy kalorii nie dostarczamy w wystarczającej ilości? Oczywiście chudniemy. Nie ma problemu, gdy zamiast 1800 kcal zjadamy 1200, bo gdy mamy do zrzucenia 5 kg dość szybko się ich pozbędziemy. Gdy jednak nagle zaczniemy jeść 700 kcal dziennie nasza energia błyskawicznie spadnie, będziemy czuli się osłabieni, stan skóry się pogorszy, wzrośnie za to skłonność do agresji. Schudniemy błyskawicznie, jednak sporym kosztem. Jedząc pamiętajmy także o zbilansowanych posiłkach. Ich ilość nie powinna być mniejsza niż 4 dziennie, ani większa niż 6. Małe posiłki, ale co 3-4 godziny są najzdrowszym sposobem na zrzucenie zbędnych kilogramów albo na utrzymanie swojej sylwetki.